Autor Wiadomość
Adam2
PostWysłany: Śro 21:24, 31 Sie 2005    Temat postu: Nowy hub dla Polski, czyli farewell dla Okęcia

Śledziłem tą dyskusję o hubach (po polsku: piastach ruchu lotniczego) ale ktoś zmienił jej temat. A ja się pytałem o nowy hub dla Polski. Ja wiem, że Okęcie przez 20 lat nie dogoni standartem i oferowaniem ani Pragi, ani Budapesztu, a ni już nieczego innego. Ostatnio się przesiadałem w Pradze i w porównaniu mogłem zobaczyć że WAW po prostu zaspało. Ci panowie wyprowadzali z firmy PPL ponadstumilionowe zyski, zamiast ciulić na inwestycje. Jak budowali II terminal, to napisałem zdeczka wściekły artykuł żeby przestali bo i tak hubu z Okęcia nie zrobią. Ja bym wolał żeby Okęcie pozostało tym czym jest, takim warszawskim Tempelhofem.

Powiem wam jak ja to widzę. WAW jest hubem dla Polski tylko z powodów politycznych. Gdy na polskim niebie zrobiło sie wreszcie normalnie dzięki brutalnemu odcięciu duopolu, to się okazało, że hub w WAW jest najbardziej nie podrodze w najbardziej typowych podróżach w zasadzie z niemal wszystkich portów w Polsce poza Rzeszowem. Bo tylko Rzeszów jest bardziej na wschód niż WAW.

Teraz otwierają kukuryźnikowe połączenie IEG- WAW. I tak się zastanawiam: po co? Kto tym będzie latał na przesiadki? Odpowiedź brzmi: niemal nikt (poza chyba lotami za atlantyk), bo to jest 3-4 godziny w plecy. I tak jest, choć może mniej radykalnie, z wszystkich portów w Polsce poza Rzeszowem. Warszawa to krok do tyłu, stracone godziny dolotu turbośmigłowcem w kierunku niezbyt zgodnym z kierunkiem podróży. Trzyma się dzięki rozpędowi, niewiedzy pasażeów, tradycji, oraz przede wszystkim braku innej oferty.

Cały hub w WAW trzymał się tylko dzięki polityce, a ta dzięki Bogu upadła rozdeptana przez prawodawstwo UE. Teraz jest szansa na nowy hub, który będzie bardziej sensownie położony. Hub średniej wielkości, z połączeniami krajowymi do niemal wszystkich polskich portów, i z bogatą ofertą. I to nie będzie ani II port dla Warszawy ani nic w tamtym rejonie.

Popatrzmy sobie na rozkład hubów w RFN. Jakby ktoś chciał zrobić główny hub dla RFN w Berlinie, to wszyscy by się chyba energicznie popukali w czoło. Huby są usytuowane na kierunkach, w których odbywa się gro podróży wychodzących. Wcale nie są na środku kraju, o nie! Huby są na południu, i na zachodzie tego kraju- w kierunkach gdzie istnieją największe potoki pasażerskie.

Tutaj są dane statystyczne. http://de.wikipedia.org/wiki/Flughafen
Wynika z nich że stolica RFN, usytuowana wzgledem reszty kraju mniej więcej tak jak Warszawa względem reszty Polski, jest dopiero 4. hubem w kolejności, za Frankfurtem nad Menem, Monachium i Duesseldorfem.

Hub dla Polski? Ależ tak, wg mnie jest bardzo potrzebny, ale niestety w żadnym wypadku w WAW i okolicach. Ja proponuję Wrocław, Poznań, Katowice lub KRK. Bo inaczej nigdy w Polsce, tym największym kraju tej części Europy, nie będzie wiodącego lotniska w Europie Środkowo-Wschodniej, które jednak mogłobybyć w Poslce, bo nasz kraj ma najwięcej potencjalnych pax. Zapomnijmy Okęcie II, pożegnajmy zaspane i zacofane PPL, i pomyślmy co zrobić aby podnieść ruch tranzytowy w Polsce z upadku.

Adam Fularz

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group